W meczu 12. kolejki Eredivisie drużyna Fortuna Sittard rozgromiła Heracles, wygrywając 4-1. Spotkanie odbyło się na Fortuna Sittard Stadion, a wynik na przerwę wskazywał na bezsprzeczne zwycięstwo gospodarzy, którzy prowadzili 4-0. To był widowiskowy i emocjonujący mecz, który dostarczył kibicom wiele bramek i fantastycznych akcji.
Relacja z meczu: Fortuna Sittard - Heracles
Wszystko wskazywało na to, że kibice Fortuny Sittard mieli okazję do obserwowania prawdziwego futbolowego święta. W meczu 12. kolejki Eredivisie gospodarze podejmowali Heracles. Wynik 4-1 na korzyść Fortuny Sittard mówi sam za siebie. Mecz, który od samego początku trzymał w napięciu tysiące kibiców zgromadzonych na Fortuna Sittard Stadion.
Niespodziewane prowadzenie
Już w 6. minucie Rodrigo Guth ustawił wynik meczu na 1-0, zaskakując defensywę Heracles. Chwilę później, w 25. minucie, M. Robberechts podwyższył prowadzenie na 2-0, dając gospodarzom komfortową przewagę. Niesamowitym trafieniem popisał się A. Halilović, zdobywając bramkę na 3-0 w 32. minucie. W końcówce pierwszej połowy K. Sierhuis ustalił wynik na 4-0, wykorzystując asystę od Iñigo Córdoba.
Odpowiedź Heracles
Heracles nie zamierzał się jednak poddawać. Po przerwie zespół zdołał zmniejszyć straty za sprawą bramki M. Engelsa w 89. minucie, jednak nie było to wystarczające, by odwrócić losy meczu.
Warto zwrócić uwagę na aktywność kartkową obu drużyn. Mario Engels, Sem Scheperman, Thomas Bruns oraz Jannes Wieckhoff z Heracles zostali ukarani żółtymi kartkami, co świadczy o zaciętej walce na boisku.
Sędzią spotkania był Allard Lindhout z Holandii, który skrupulatnie prowadził pojedynek na boisku.
W związku z wynikiem tego meczu, Fortuna Sittard będzie miała okazję zmierzyć się z drużynami Heerenveen, Vitesse i Waalwijk. Z kolei Heracles czeka starcie z zespołami Almere City FC, Sparta Rotterdam i Vitesse.